IX Piknik Nekielski po Ziemi Małopolskiej
W dniach od 30 kwietnia do 4 maja b.r. odbył się kolejny, IX Piknik Nekielski, organizowany przez Klub Miłośników Syren i Warszaw. Tym razem Organizatorzy za cel wyjazdu obrali tereny Małopolski.
W środę, 30 kwietnia, już od rana można było zobaczyć liczne relacje Uczestników zlotu, zmierzających do bazy noclegowej - hotelu Karpik, położonego w miejscowości Graboszyce. Nazwa pensjonatu nie jest przypadkowa, okolica słynie bowiem z licznych stawów hodowlanych, z których mieszkańcy Małopolski chętnie kupują karpie na święta Bożego Narodzenia. W godzinach wieczornych, po przyjeździe i zakwaterowaniu Uczestników Pikniku odbyło się oficjalne rozpoczęcie oraz powitalna integracja Zlotowiczów.
Kolejnego dnia, po śniadaniu, załogi udały się do swoich samochodów, by następnie udać się w kierunku Oświęcimia, gdzie zwiedzaliśmy Miejsce Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau. Przewodnicy z należytym szacunkiem przybliżyli Uczestnikom trudną historię tego miejsca, naznaczonego ogromem cierpienia ludzkiego.
Drugim, odwiedzonym przez Zlotowiczów miejscem był Park Świata Marzeń w Inwałdzie. Na miejscu czekały atrakcje zarówno dla dorosłych, jak i najmłodszych Uczestników zlotu. Oglądając miniatury różnych znanych budowli, można było przenieść się w najdalsze zakątki świata. Na wystawie zobaczyliśmy m. in. Plac Św. Piotra z Watykanu, rzymskie Koloseum, ruiny greckich świątyń, Wieżę Eiffla a także krakowskie Sukiennice i Zamek w Malborku. Dla zwiedzających dostępny był także mini lunapark z kołem młyńskim, z którego zobaczyć można było z góry cały teren Parku Miniatur. W sąsiedztwie obiektu znajduje się także imitacja średniowiecznego zamku wraz z otaczającą go zabudową drewnianą.
Po intensywnym dniu wypełnionym zwiedzaniem, nadszedł czas powrotu do bazy noclegowej, gdzie czekała na nas ciepła obiadokolacja, a w dalszej części wieczoru biesiada. W trakcie spotkania chętni mogli wziąć udział w różnych konkursach m.in.: teście wiedzy o motoryzacji i historii KMSiW, montażu koła od syreny na czas, układaniu kostki logicznej oraz corocznym konkursie w piciu piwa przez słomkę. Późnym wieczorem po dniu pełnym wrażeń Piknikowicze udali się na odpoczynek, ponieważ kolejnego dnia od samego rana czekały już kolejne atrakcje.
W słoneczne, sobotnie przedpołudnie, Zlotowicze wyruszyli, by realizować kolejne zaplanowane punkty wycieczki. Pierwszym z celów podróży tego dnia był uroczo położony Nadwiślański Park Etnograficzny w Wygiełzowie, który w swojej ekspozycji plenerowej posiada 25 zabytkowych obiektów ludowego budownictwa drewnianego rozmieszczonych na wzniesieniu pośród starych drzew. Wśród nich znajdują się małomiasteczkowe domy, karczma, spichlerze, olejarnia, kuźnia oraz serce skansenu: XVII-wieczny drewniany kościół o barokowym wystroju. Do starych chałup przylegają urokliwe ogródki wiejskie, za płotami których kwitną kwiaty i rosną zioła. Zlotowicze mogli pospacerować po terenie parku, a także schłodzić się w izbach drewnianych domostw i podziwiać ich wyposażenie: jak chociażby ręcznie malowane skrzynie posagowe, stare obrazy i naczynia. Po krótkim odpoczynku w amfiteatrze parku wszyscy Uczestnicy ponownie wsiedli do swoich pojazdów, by udać się do Wieliczki, gdzie zaplanowano wystawę zabytkowych samochodów oraz zwiedzanie Kopalni Soli.
Po dotarciu na teren kopalni, Przewodnik przywitał nas tradycyjnym górniczym pozdrowieniem: "Szczęść Boże!" i grupa krętymi, drewnianymi, liczącymi około 380 stopni schodami, zeszła do pierwszego poziomu kopalni (64 m. pod ziemię). Warto było pokonać ten dość wymagający odcinek aby zobaczyć wykute w soli korytarze, solankowe jeziora i niezwykłe solne rzeźby upamiętniające wielkich Polaków. Przemierzając wąskie korytarze Kopalni Soli poznawaliśmy dawne narzędzia i maszyny górnicze, a także zwyczaje i zasady panujące pośród górników. Dowiedzieliśmy się także, jak miejsce to funkcjonowało na tle różnych wydarzeń historycznych, m. in. w czasie I i II wojny światowej oraz rozbiorów Polski. Sercem Kopalni Soli jest Kaplica Świętej Kingi - patronki górników solnych, gdzie we wnęce stołu ołtarzowego znajdują się jej relikwie, a także relikwie Świętego Jana Pawła II. W trzyczęściowym ołtarzu znajduje się solna figura Świętej Kingi, a wnętrze zdobią solne płaskorzeźby i rzeźby m. in. Ostatnia Wieczerza. To podziemne sanktuarium patronki górników solnych jest dowodem ogromnej wiary oraz talentu górników - twórców rzeźb i elementów wyposażenia kaplicy. Po zakończonym zwiedzaniu, Uczestnicy opuścili chłodne podziemia kopalni by udać się na odpoczynek do bazy noclegowej w Graboszycach.
Przedostatni dzień zlotu przywitał nas równie piękną, majową pogodą, jak dzień poprzedni. Po śniadaniu, samochody utworzyły kolumnę, by wyruszyć do pobliskiej Alwerni. Na niewielkim, ale bardzo malowniczym rynku Zlotowicze ustawili swoje auta tworząc wystawę prezentującą dawną motoryzację. Do prezentacji dołączyli również okoliczni posiadacze zabytkowych samochodów i tym sposobem ekspozycja powiększyła się o Syreny, Warszawę, Fiata 125 i Ładę Samarę. W trakcie trwania wystawy przeprowadzono konkurs na najładniejszy samochód, który wygrała Syrena Cabrio Grzegorza Skwiry. Piknikowicze odwiedzili Muzeum Pożarnictwa w Alwernii posiadające w swoich zbiorach zarówno liczne obiekty związane z działalnością Straży Pożarnej, pojazdy, ciekawe instalacje oraz liczne eksponaty interaktywne gdzie swoje umiejętności mogli sprawdzać mali i duzi. Wystawę uzupełnia bogaty zbiór różnorodnych, m. in. rzeźbiarskich i malarskich, przedstawień Świętego Floriana, patrona strażaków i hutników.
Po zakończeniu wystawy w Alwernii, kolumna samochodów ruszyła w kierunku Rudna, gdzie z parkingu "Zapieksówki" mieliśmy pieszo wyruszyć na zwiedzanie kolejnych miejsc. Żeby posilić się przed dalszą, pieszą wyprawą, Uczestnicy ustawili się w kolejce po pyszne zapiekanki, jednak w trakcie oczekiwania pogoda zaczęła płatać figle - niebo zrobiło się ciemnogranatowe i wszystko wskazywało na to, że burza pokrzyżuje nasze dalsze plany... Na szczęście skończyło się na ciepłym, majowym deszczu, po którym szybko wyszło słońce. Wyruszyliśmy spacerem do ruin zamku Tenczyn, gdzie poznaliśmy historię tego miejsca na przestrzeni wieków. Zamek przeszedł w ostatnich latach godną podziwu rewitalizację, jednak wiele działań jest nadal w toku. Miejsce jest bardzo urocze, pięknie położone, a w pamięć zapadają kamienie, z których zamek jest zbudowany zawierające skamieniałości różnych zwierząt, np. amonitów.
Obok zamku znajduje się niewielkie Muzeum Agatów, gdzie prezentowana jest kolekcja, złożona z kamieni wykopanych na pobliskich terenach. Muzealny sklepik oferuje możliwość zakupu tego minerału oraz wielu innych. Z pewnością jest to ciekawe miejsce dla miłośników kamieni szlachetnych i minerałów.
Ostatnią atrakcją tego dnia była możliwość zwiedzenia wystawy w studiu "Alwernia Planet" poświęconej serii filmów o Harrym Potterze. Na ekspozycji można było zobaczyć kostiumy, fragmenty scenografii, rekwizyty, a także interaktywne instalacje związane z filmem.
Po całodziennym zwiedzaniu wróciliśmy do hotelu na obiadokolację, podczas której odbyło się podsumowanie IX Pikniku Nekielskiego i rozdanie nagród za poszczególne konkursy. "Mistrzem wiedzy" okazał się Olgierd Wernik, a drugie miejsce zajął Krystian Stabryła. W konkurencji szacowania wagi "Mistrzynią ważenia" została Bogumiła Gaweł-Kucab. W konkursie trafiania do celu bezkonkurencyjną zwyciężczynią okazała się Alicja Wernik - "Mistrzyni celności" a tytuł „Wicemistrza” Beata Klimkowska-Stabryła. Sławomir Skrzyński dokonując wymiany koła w najkrótszym czasie zdobył tytuł "Mistrza pit-stopu", a tytuł "Wicemistrza" przypadł Karolowi Wolnemu. "Mistrzem łamigłówek" został Sebastian Kozłowski, a "Wicemistrzynią" Joanna Kozłowska. Niezmiennie tytuł "Mistrza picia piwa" obronił po raz kolejny Radosław Jarząb - pomimo licznych treningów, od lat żaden z Klubowiczów nie jest w stanie przełamać jego passy. Puchar Prezesów otrzymała syrenka Sławka- gratulujemy. Oprócz nagród konkursowych, każdy z uczestników otrzymał od Organizatorów pamiątkową statuetkę oraz zestaw niepowtarzalnych nekielskich upominków.
Po części oficjalnej przyszedł czas na ostatnie, zlotowe ognisko.
Wszystko co dobre szybko się kończy i tak właśnie, szybko, ale jak zawsze miło i ciekawie minął IX Piknik Nekielski po Ziemi Małopolskiej. Niedzielny poranek upłynął na pożegnaniach i życzeniu sobie nawzajem szybkiego spotkania na kolejnych zlotach. Ogromne podziękowania za ten świetny zlot należą się Organizatorom: prezesowi Rafałowi Dębickiemu i wiceprezesom Marcinowi Misiakowi, Romanowi Owczarzakowi i Grzegorzowi Skwirze oraz Dorocie i Pawłowi Pałkom, którzy będąc mieszkańcami Małopolski włożyli ogrom pracy we współorganizację tego wydarzenia. Dziękujemy i do zobaczenia wkrótce!
Beata Klimkowska-Stabryła
Krystian Stabryła
Szczególne podziękowania kierujemy do wszystkich, którzy wsparli organizację IX Pikniku Nekielskiego po Ziemi Małopolskiej, a w szczególności:
- Pana Burmistrza Miasta i Gminy Nekla – Karola Balickiego,
- Pani Burmistrz Gminy Alwernia – Bety Nadziei-Szpili,
- Pana Burmistrza Miasta i Gminy Wieliczka – Rafała Śleczki,
- Pani Dyrektor Nekielskiego Ośrodka Kultury – Aleksandry Kujawy,
- Pracowników Nekielskiego Ośrodka Kultury.
Podziękowania za pomoc w organizacji Pikniku należą się również:
- Pani Dorocie Pałka,
- Panu Pawłowi Pałka,
- Panu Rafałowi Sadowskiemu – Agraf.
Serdeczne podziękowania za Patronaty Honorowe kierujemy do:
- Pana Burmistrza Miasta i Gminy Nekla – Karola Balickiego,
- Pani Burmistrz Gminy Alwernia – Beaty Nadziei-Szpili,
- Pana Burmistrza Miasta i Gminy Wieliczka – Rafała Ślęczki.
Wyrazy wdzięczności kierujemy także do Patronatów Medialnych:
- TVP3 Poznań,
- TVP Info,
- Fakty Oświęcim,
- Automobilista,
- Gazeta Wielicka,
- Przegląd Nekielski.
Serdecznie dziękujemy naszym sponsorom:
- Agencja Reklamowa Agraf z Olsztyna,
- Studio Emma – Eugeniusz Wlekliński,
- Promesse – Przemysław Frąszczak,
- Cenos,
- Wiech-Pol – Wiesław Duszyński,
- Auto Retro – Roman Owczarzak,
- CPiR Centrum Paliw i Rozpuszczalników – Sokołowo,
- Sklep Żelazno-Narzędziowy – Milena Gąsiorek,
- Muzeum Pożarnictwa w Alwerni,
- Muzeum Małopolski Zachodniej w Wygiełzowie.
Dziękujemy również wszystkim uczestnikom Pikniku – bez Was to wydarzenie nie miałoby miejsca. Wielkie dzięki!
Ogromne podziękowania kierujemy także do wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do sukcesu naszego wydarzenia.
Zarząd
KMSiW